– Jestem dumny, że udało się zatrzymać te dzieła w Polsce i mogą być one prezentowane publiczności – powiedział na konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego Sławomir Skrzypek.

Obrazy były przed laty własnością spółki Art-B, symbolu finansowych nadużyć początku lat 90. Kolekcja była zabezpieczeniem zobowiązań finansowych spółki wobec Banku Handlowo-Kredytowego. Dziś obie firmy są w stanie likwidacji, a kolekcja sztuki Art-B została przejęta przez NBP w ramach rozliczeń finansowych z bankiem. Dzieła trafiły w depozyt Muzeum Narodowego w Warszawie.

– Mamy problem z pozyskiwaniem dzieł, zazwyczaj nie stać nas na udział w aukcjach i rywalizację z prywatnymi kolekcjonerami – mówił Andrzej Maciejewski, dyrektor muzeum – Mam nadzieję, że depozyt stanie się kiedyś naszą własnością, a dziś cieszmy się, że udało się przywrócić kolekcję do obiegu publicznego – dodał. 

Obrazy wielkich mistrzów 
Część z kilkudziesięciu dzieł została zaprezentowana dziennikarzom, od wtorku będzie dostępna dla zwiedzających. Do najciekawszych obiektów z kolekcji należy unikatowy rysunek Pierra Auguste’a Renoira „La collation”. Kompozycja przedstawiająca trzy kobiety z pieskiem to pierwszy Renoir w kolekcji Muzeum Narodowego.
W warszawskim muzeum będzie można także podziwiać dwie prace Pabla Picassa z przełomu lat 50. i 60. XX wieku. Pojawiają się na nich sceny z walk byków i popisów cyrkowych. W skład kolekcji wchodzi także aż 10 obrazów Jacka Malczewskiego. Wśród prac wybitnego polskiego symbolisty szczególnie wyróżnia się inspirowany Biblią dyptyk „Chrystus w Emaus”. Postaci Chrystusa artysta nadał rysy własnej twarzy. Ozdoba zbioru jest pastel Stanisława Ignacego Witkiewicza „Portret Pana S. A.”. W kolekcji znalazły się także obrazy pędzla Tadeusza Makowskiego, Teodora Axentowicza, Józefa Brandta, Wojciecha Kossaka czy Meli Muter. Uzupełniają je dzieła sztuki dekoracyjnej i użytkowej m.in. szklana „Pantera” Baccarata i srebrna waza paryskiego złotnika Louisa-Nicolasa Naudin’a z 1820 roku.